Kot, który chciał być krawcem, psi amatorzy zabaw skarpetami i damską bielizną – to tylko wybrani pacjenci specjalistów weterynarzy na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, zajmujących się żołądkami czworonogów.
– Zajmujemy się wziernikowaniem przewodu pokarmowego, układu oddechowego i moczowego u psów i kotów. Po prostu wykonujemy u nich gastroskopię – mówi dr Marcin Jankowski z Katedry Chorób Wewnętrznych z Kliniką Koni, Psów i Kotów na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Na liście zwierzęcego menu jest m.in. łyżeczka, wykałaczka, czy części maszynki do mielenia mięsa. W pracowni weterynarzy z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego stoi przeszklona gablotka z "trofeami" z odzysku.
Ustawione równo na szklanych półkach pojemniczki mają przestrzegać przed tym, co może znaleźć się m.in. w zwierzęcych żołądkach. Zdecydowana większość pacjentów lekarzy z wydziału medycyny weterynaryjnej to psy i koty. Chociaż na badania trafiały do nich także bardziej egzotyczne okazy np. świnki morskie czy legwan.
Źródło: TVN24/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez