Zdjęcie jest ilustracją do treści
Autor zdjęcia: Paweł Kicowski
Choć mogłoby się wydawać, że nie musimy jeszcze uważać na kleszcze, to specjaliści już apelują o ostrożność. Łagodne i krótkie zimy sprzyjają przetrwaniu kleszczy, a więc mogą już one stanowić problem dla zwierząt i ludzi.
Zobacz także: Strażacy apelują o niewypalanie traw 
Wraz z nadchodzącą wiosną, strażacy ponownie apelują o niewypalanie traw. Tego typu działanie nie tylko jest nieskuteczne, ale może stwarzać zagrożenie...
Północno-wschodnia Polska jest uznawana za region, w którym występuje dużo kleszczy zakażonych boreliozą, czyli groźną wieloukładową chorobą zakaźną. Do jej wczesnych objawów należą m. in. charakterystyczny rumień, cechujący się obwodowym szerzeniem czy objawy grypopodobne obejmujące gorączkę, ból głowy, osłabienie. Obszary w naszym regionie, które są szczególnie niebezpieczne ze względu na obecność groźnych pajęczaków to okolice Braniewa i Elbląga. I choć nie każdy kleszcz jest zakażony boreliozą, to niestety nie da się na oko ocenić, który nam nie zagraża. Wraz z nadchodzącą wiosną, strażacy ponownie apelują o niewypalanie traw. Tego typu działanie nie tylko jest nieskuteczne, ale może stwarzać zagrożenie...Jedyne, co możemy zrobić, to po prostu stosować różne środki zapobiegawcze (np. idąc do lasu używać specjalnych środków odstraszających pajęczaki, odpowiednio się ubrać). Przede wszystkim jednak: unikać sytuacji, w której jesteśmy szczególnie narażeni na "spotkanie" z pajęczakiem. Powinniśmy przy tym pamiętać, że nie trzeba wcale iść do lasu, żeby złapać kleszcza. Pajęczaki są też na miejskich skwerach, w parkach czy nieużytkach.
Jeśli już jednak okaże się, że mamy kleszcza, powinniśmy go jak najszybciej usunąć, a miejsce po nim zdezynfekować. Ta sama zasada dotyczy również zwierząt, które teraz są najbardziej narażone na kontakt z nimi.
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
gregory rolnik #2202731 | 89.228.*.* 15 mar 2017 23:48
kiedyś wypalano chaszcze razem z kleszczami, teraz nie można
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
10% #2202098 | 46.112.*.* 14 mar 2017 19:35
czy ten na zdjęciu to rodzony brat ARBUUUUUZA?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) !
odpowiedz na ten komentarz
Kurde #2202004 | 83.9.*.* 14 mar 2017 17:20
Myślałem że przed Kodem i nowoczesną
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) !
odpowiedz na ten komentarz
J #2201958 | 37.248.*.* 14 mar 2017 16:25
Mimo iż zarazę rozpoznaje się od 30 lat,ciągle brak jest szczepionki,chociaż choroba zbiera z roku na rok coraz większe żniwo,nic nie robi się w kierunku zwiększenia nakładów na walkę z tą chorobą.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) !
odpowiedz na ten komentarz
Specjaliści #2201907 | 188.146.*.* 14 mar 2017 14:56
od sprzedaży szczepionek chyba.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz
j. #2201768 | 83.9.*.* 14 mar 2017 11:08
Kleszcze są wszędzie tam gdzie jest zieleń i poruszają się ssaki czyli zwierzęta i ludzie, w mieście też. Najgorsze że mało jest środków które neutralizują te pajęczaki. Odporne na mrozy i chemię . Po kilku latach prób stwierdzam że skuteczne są preparaty z dodatkiem permetryny. Nieszkodliwa w stężeniu do2% dla człowieka i psów ale bardzo szkodliwa dla kotów.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) !
odpowiedz na ten komentarz
nela #2201753 | 37.7.*.* 14 mar 2017 10:41
Kleszcze są co najmniej od miesiąca ale specjaliści JUŻ ostrzegają...
Ocena komentarza: warty uwagi (6) !
odpowiedz na ten komentarz
Mieszkaniec #2201727 | 81.190.*.* 14 mar 2017 10:04
"Specjaliści" buhahahaha jacy to specjaliści... hahahaha PODAJCIE ICH DANE!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
Turbo #2201704 | 87.251.*.* 14 mar 2017 09:43
nie trzeba być specjalistą, żeby wiedzieć iż przy dodatnich temperaturach po zimie kleszcze zaraz wylezą. w normalnych europejskich krajach stosuje się opryski zwalczające zarówno kleszcze jak i komary. u nas się tego nie praktykuje bo lepiej pakować kasę w leczenie niż zapobiegać
Ocena komentarza: warty uwagi (9) !
odpowiedz na ten komentarz
oj oj #2201701 | 5.174.*.* 14 mar 2017 09:38
Właśnie wczoraj zdjąłem 3 kleszcze z mojej psiny, która wróciła ze spaceru. Potwierdzam - kleszcze atakują.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
Lusia #2201679 | 83.238.*.* 14 mar 2017 09:09
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. nie rozumie skąd kleszcze się bioro w mieście skoro tu są np. na moim osiedlu tylko duże bloki
lasem #2201676 | 77.114.*.* 14 mar 2017 09:05
zawsze jak chcą rozkradać lasy padają takie hasła , żebyśmy nie widzieli dla siebie korzyści z lasu , wścieklizna itp , jagody wściekłe, grzyby napromieniowane , spacer same zagrożenia
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) !
odpowiedz na ten komentarz
Kebiz #2201671 | 88.156.*.* 14 mar 2017 09:00
Podobno żaden, nawet syberyjski mróz, nie ma wpływu na żywotność tych paskud.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)