Sobota, 15 listopada 2025. Imieniny Amielii, Idalii, Leopolda WM.pl GazetaOlsztyńska.pl DziennikElbląski.pl Familie.pl

Człowiek to największe zagrożenie dla zwierząt

2011-03-29 00:00:00

Często spotykam się z ludźmi, którzy chcę rozmnożyć swoje zwierzę, bo "malutkie kotki są takie słodkie". Owszem, są. Ale gdy skończą się nam znajomi i rodzina, którą obdzielimy kotkami, co się stanie z następnymi?

Wśród miłośników zwierząt marzec jest miesiącem sterylizacji, ale oczywiście problem jest całoroczny. Ludzie uważają, że sterylizacja jest sprzeczna z naturą. Zapominają, że już dawno nie żyjemy w zgodzie z naturą. Odbieranie nowo narodzonych kociąt od ich matek i podrzucanie ich pod czyjeś drzwi lub topienie, nie ma nic wspólnego z naturalną selekcją.

Umieranie chorych i zagłodzonych kotów piwnicznych też nie jest selekcją naturalną. A za taki stan odpowiedzialny jest człowiek. Człowiek to największe zagrożenie dla zwierząt. Ale, jeżeli zechce, może być dla nich wybawieniem.

Bezdomne zwierzęta są wszędzie - na osiedlach, dworcach, działkach ogrodniczych. Jeżeli są to dzikie koty, jakiś czas przeżyją. Gorzej jest z tymi, które zostały wyrzucone przez ludzi z domów, bo one nie potrafią walczyć o pożywienie. I jedne i drugie natomiast się rozmnażają. A wystarczy trochę dobrej woli.

Nie każdy mieszkaniec Olsztyna zapewne wie, że nasze Schronisko dla Zwierząt przy współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami oraz Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie (Wydział Medycyny Weterynaryjnej) prowadzi już od kilku lat akcję sterylizacji zwierząt wolnożyjących. Wystarczy zawieźć zwierzę, a potem je odebrać. Myślę, ze więcej na ten temat można się dowiedzieć bezpośrednio w schronisku: http://www.schronisko.olsztyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=54&Itemid=62

Często spotykam się z ludźmi, którzy chcę rozmnożyć swoje zwierzę, bo "malutkie kotki są takie słodkie". Owszem, są. Ale gdy skończą się nam znajomi i rodzina, którą obdzielimy kotkami - co się stanie z następnymi? Czy zawsze znajdzie się dla nich dobry dom? Poza tym domy, które zajęliśmy, mogłyby przyjąć kocięta, które błąkają się po ulicach lub schroniskach. Wystarczy przejść się do naszego, by znaleźć kotka w każdym kolorze, jaki sobie wymarzymy.

Są istnienia już żyjące, potrzebujące domów - nie musimy ich mnożyć. I tak jest ich więcej, niż ludzi, którzy są gotowi się nimi zająć. Zapraszam na stronę: www.miau.pl . Na forum można przeczytać wiele kocich historii i spotkać się z ludźmi, którzy próbują im pomóc.
Oprócz problemu samej sterylizacji jest jeszcze poważny problem z ludźmi, którzy sami nic nie robiąc dobrego, przeszkadzają innym w niesieniu pomocy potrzebującym żywym istotom. Karmicielki są prześladowane i wyzywane, przeganiane z podwórek, gdzie dokarmiają i często leczą zwierzęta. Koty, oprócz głodu i chorób muszą znosić inne "atrakcje" ze strony człowieka: małe kocięta są zabierane od matek i służą do zabawy dzieciom, a ich rodzice nie widzą w tym nic złego.

Często koty są obrzucane kamieniami, kopane, szczute psami, właściciele psów nierzadko są dumni, że ich pies "pogonił kota" i uczą tego swoje zwierzęta. To okrucieństwo i wobec kota i wobec psa, którego zachęca się do agresji. Niestety, obserwujemy ostatnio eskalację bestialstwa wobec zwierząt. Prześladowcy czują się na tyle pewni i bezkarni, że coraz częściej chwalą się swoimi wyczynami. Jednym ze sposobów walki z takim okrucieństwem, oprócz ustanowienia i egzekwowania prawa (niestety z tym jest bardzo marnie), jest sterylizacja.
Mahatma Ghandi powiedział: "Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami.”
Czytelniczka
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: koty