Kotek jeszcze nie widzi, weterynarz ocenił, że ma około tygodnia i prawie na pewno jest kotką (szylkretką). Karmimy go, ładnie je i ma chęć do życia. Niestety przez najbliższe tygodnie wymaga stałej opieki: trzeba go karmić co 3-4 godziny, ale pomiędzy posiłkami śpi.

Niestety w dni robocze nie możemy mu takiej opieki zapewnić. Dlatego szukamy dobrych rąk, które by się kociakiem zajęły. Razem z nim oddamy pełen zestaw do karmienia: butelkę ze smoczkiem i wielką puszkę specjalnego mleka w proszku dla kociąt (powinno go starczyć do końca okresu karmienia mlekiem).

Będziemy starać się przez najbliższe dni z cudzą pomocą odchowywać kotka w Olsztynie, może ktoś zechce starszego, np. trzytygodniowego.

Zainteresowanych adopcją małego kociaka prosimy o kontakt na adres internet@gazetaolsztynska.pl, lub telefonicznie do redakcji: 089 539 75 20.