We wrocławskim ogrodzie zoologicznym tygrys zabił swojego opiekuna. Do wypadku doszło rano, kiedy mężczyzna porządkował wybieg tygrysów. Nie wiadomo w jaki sposób tygrys wydostał się z klatki. Sprawę bada prokuratura i Państwowa Inspekcja Pracy.
Mężczyzna pracował w zoo od lipca 2004 roku. Tygrysami opiekował się od 2010 roku. Dyrektor wrocławskiego zoo w rozmowie z dziennikarzami sugerował, że pracownik nie powinien był znaleźć się w miejscu, gdzie doszło do ataku. - Zwierzę znajdowało się na terenie, który uważa za swój i którego broni. To nie jest jego wina - mówi Radosław Ratajszczak, dyrektor Zoo Wrocław.
Źródło: TVN24/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez