Zobacz zdjęcie w pełnym rozmiarze
Ciężko sobie wyobrazić lato bez połowu ryb. Podobno wędkarstwo najwięcej emocji budzi o świcie. Oto historia jaką wysłał nam jeden z czytelników. Wczesnym rankiem, a w zasadzie to jeszcze w nocy, wyruszyłem ze swoim młodszym synem, Krzysiem, na wyprawę wędkarską. Po oczyszczeni lodzi i zapakowaniu sprzętu wypłynęliśmy na jezioro Wadąg i skierowaliśmy się na jedną z wysp. Zapowiadał się piękny, cichy poranek. Kiedy dopłynęliśmy na miejsce i zakotwiczyliśmy łódź, a wędki poszły do wody nie trzeba było czekać na efekty. Już podczas zarzucania drugiej wędki lekko drgnęła szczytówka pierwszej. - Krzysiu otwórz szybko kabłąk to może być branie - powiedziałem do syna. Wcale się nie myliłem. Raptownie żyłka zaczęła szybko schodzić z kołowrotka. Kazałem synowi odczekać aż ryba w całości połknie przynętę, potem zamknąć kabłąk kołowrotka i zaciąć. Po około 15 minutach wylądował w podbieraku piękny 5-cio kilowy sandacz. Minęło około 20 minut, kiedy na mojej wędce powtórzyła się taka sama sytuacja. Po stoczeniu walki, kolejny sukces! Sandacz o wadze 4,80kg. Ponieważ limit dzienny połowu wyznaczony przez gospodarza jeziora został wyczerpany o godzinie 6,00 szczęśliwi zakończyliśmy połowy.Do zobaczenia na wodzie! Romek Więcej zdjęć: http://zwierzeta.wm.pl/56402,Najpiekniejszy-swit-na-rybach-jaki-mozna-sobie-wyobrazic.html
Sandacze z naszych jezior i rzek
Galeria utworzona 9 cze 2011 16:49
Liczba zdjęć w galerii: 9
Masz ciekawe zdjęcia, które powinny znaleźć się w tej galerii? Podziel się nimi z innymi!
Poniższe narzędzie służy do dodawania Twoich zdjęć do tej galerii. Wypełnij formularz podstawowymi danymi, wybierz zdjęcia z dysku i kliknij przycisk "Prześlij". Resztą zajmiemy się my! Zdjęcia pojawią się w tej galerii po akceptacji przez moderatora.